Listeners:
Najlepsi słuchacze:
mojeradio.uk
Kobieta, wraz z trzeba innymi osobami, została aresztowana na torze wyścigowym Aintree. Sytuacja miała miejsce przed wyścigiem konnym – Grand Nationlal 2023 w związku z planowanymi protestami. Obrońcy praw zwierząt nie zgadzają się z konwencją wydarzenia.
Grand National to wyścig konny „Natiolal Hunt” odbywający się rokrocznie, od 1839 roku. Wyścig odbywa się na torze wyścigowym Aintree w Aintree, Merseyside w Anglii. Aresztowanie kobiety miało związek z planowanymi protestami. Obrońcy praw zwierząt chcieli wywołać zamieszanie przed wydarzeniem i uniemożliwić wyścig.
Jak podaje policja w Merseyside, w sobotę rano aresztowano kobietę pod zarzutem spisku i spowodowania zakłóceń porządku publicznego. Stało się to po tym, jak grupa obrońców praw zwierząt „Animal Rising”, ogłosiła plany blokad, wejścia na tor w ilości ok 300 osób, zapobiegając tym samym rozpoczęcie wyścigu. Grupa ta również zapowiedziała, że zablokuje ruch, wykonując powolny marsz wzdłuż Ormskirk Road, głównej drogi dojazdowej. Już z samego rana w sobotę zebrało się 30 osób protestujących przed samym torem wyścigowym. „Policja Merseyside współpracuje z The Jockey Club i innymi partnerami, aby zapewnić ludziom bezpieczeństwo podczas Grand National Festival” – powiedział rzecznik policji. W oświadczeniu można również przeczytać: „Wiemy, że niektórzy ludzie planują protestować podczas tego wydarzenia. Zostało to uwzględnione w naszych planach. Szanujemy prawo do pokojowego protestu i wyrażania poglądów, ale przestępcze zachowanie i zakłócanie porządku nie będą tolerowane i będą traktowane stanowczo”.
Aktywiści za wszelka cenę chcieli zatrzymać sobotni wyścig. Walczą z całkowitym zaprzestaniem i zlikwidowaniem miedzy innymi tego festiwalu. Pomimo zapewnień o pokojowym proteście, jeden z reporterów „Mail on Sunday” podczas dziennikarskiego śledztwa pojawił się na jednym ze spotkań aktywistów. Powiedział, że planowali oni użyć drabin i noży, aby przejść przez ogrodzenie obwodowe Aintree.
Jak powiedział rzecznik Aintree Racecourse: „Szanujemy prawo do pokojowego protestu, ale mamy szczerą nadzieję, że Animal Rising zastanowi się, czy proponowane przez nich działania są uzasadnione i odpowiedzialne. Póki co ich działania mogą zagrozić koniom, które rzekomo chronią, a także dżokejom, urzędnikom i im samym”.
„Chociaż szanujemy prawo każdego do bezpiecznego i legalnego protestu, potępiamy wszelkie działania, które są nielegalne, zwłaszcza jeśli zagrażają bezpieczeństwu koni, dżokejów, urzędników lub fanów” – dodał rzecznik British Horseracing Authority.
Pomimo próby zakłóceń oraz obecności protestujących wyścigi odbyły się zgodnie z planem. Incydent z aktywistami w roli głównej nie zniechęcił graczy do uczestnictwa w festiwalu i cieszenia się słońcem.
📢 Protestowali przeciwko wykorzystywaniu koni w wyścigach 👇
Moje Radio – wiesz więcej! 🔎
#protesty #UK #wiadomosci #news #aintree2023 #AintreeFestival #WielkaBrytania #wyscigi #konie #Horses #popolsku #wiadomoscipopolsku #ukpopolsku https://t.co/Gv4KOU4Wxq pic.twitter.com/oJ9EzqNlp3— mojeradio.uk (@mojeradio_uk) April 16, 2023
Napisane przez: Sylwia Wityńska
Aintree aktywiści protest Wielka Brytania Wyścigi konne zakłócenia
mojeradio.uk 2023