Wielka Brytania

Korona z recyklingu, czyli nowe rządy króla

today25/02/2023 73

Tło
share close

6  maja odbędzie się koronacja króla Karola III i jego małżonki. Camilla nie założy jednak nowej korony, która powstałaby specjalnie dla niej, ale tą należącą do prababki króla. To kolejna oznaka tego, że Karol III dba o środowisko i ogranicza wydatki pałacu.

Korona, Camilla, wiadomości, UK, Wielka Brytania, radio
Fot. Dreamstime

Camilla, królowa małżonka, nie dostanie korony zaprojektowanej specjalnie dla niej. Insygnia, które zobaczymy 6 maja, były używane już wcześniej. Co więcej, nie będzie na nich największych diamentów Koh-i-Noor. To kolejna dosyć kontrowersyjna decyzja króla. Wcześniej znacznie „odchudził” ceremonię, zapraszając na nią małą liczbę gości i decydując o mniej wystawnym niż dotychczas charakterze uroczystości.

Camilla otrzyma koronę, którą w 1911 roku została wykonana dla Marii Teck (prababcia Karola III) przez jej męża Jerzego V. Koronę zabrano już z londyńskiej twierdzy Tower, gdzie zwiedzający mogli oglądać królewskie insygnia. Znajduje się teraz u złotników, którzy mają wprowadzić konieczne modyfikacje. Jak donosi „The Guardian”: do korony zostaną dodane diamenty, które królowa Elżbieta II nosiła w formie broszek. Ma to być ukłon w stronę zmarłej monarchini i potwierdzenie, że wciąż jest ona częścią Pałacu Buckingham.

W związku z tą decyzją nie zostanie użyty największy diament, który posiada rodzina królewska – Koh-i-Nor. 105-karatowy kamień budzi wiele kontrowersji. Został on ofiarowany królowej Wiktorii od kompanii wschodnioindyjskiej. Nie został on jednak przekazany dobrowolnie. W związku z tym Indie od wielu lat starają się go odzyskać – wciąż jednak bezskutecznie.

 

Napisane przez: Dominika Kister

Oceń

0%
Zazwalaj na powiadomienia OK Nie dziękuję